czwartek, 29 sierpnia 2013

Przemyślenia dotyczące finału letniego

Ciągle myślę o tym wsystkim. Postaram się jakoś to złożyć w spójną całość ;)

* Ezra jest A. Podejrzewałabym wszystkich, ale jego? Nigdy! Wiele osób go broni, ale ja myślę, że on jest w A - teamie. Jednak Carla mogła mówić o kimś innym. No bo jak można bać się Ezry!?

* Są 2 Red Coats. Cece - zapewne jako ta zła i Alison, pomagająca Kłamczuchom

* Alison żyje. Bardzo mnie to cieszy! Ale dlaczego uciekła z samochodu Carli? Może ona by jej pomogła. A spoglądające na dziewczyny niebieskie oko... ALI!

* Cece zabiła Wildena. No tak, to akurat nie była niespodzianka.

* Czy tylko ja myślę, że zachowanie Arii w tym odcinku było podejrzane. Tylko ona nie wierzyła Pani Grunwald, tak jakby nie chciała aby Alison żyła, a przecież była jej przyjaciółką. Może ma coś na sumieniu?  Na ,magicznej' kuli Arii widniała literka A, dodatkowo jest ona dokładnie pokazana, kiedy Spencer bierzę ją do ręki

Jeżeli o czymś zapomniałam piszcie w komentarzach!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz